Śmietanka to kotka, która w swoim krótkim życiu przeszła już naprawdę wiele… Poznaliśmy ją rok temu, kiedy razem z mamą i rodzeństwem została znaleziona na terenie opuszczonego domostwa w okolicach Hajnówki. Udało się wtedy zabezpieczyć całą kocią rodzinkę – wszystkie trafiły do domów tymczasowych, zostały zbadane, odkarmione i otoczone opieką. Śmietanka przeszła zabieg sterylizacji i w grudniu ubiegłego roku pojechała do swojego nowego domu, gdzie początkowo pięknie się odnalazła. Niestety, los znów wystawił ją na próbę 💔 We wrześniu dostaliśmy wiadomość, że Śmietanka poważnie zachorowała, a jej opiekunowie nie są w stanie dalej kontynuować leczenia. Poprosili nas o przyjęcie jej z powrotem – i oczywiście nie mogliśmy postąpić inaczej. Kotka trafiła do nas w bardzo ciężkim stanie – jej hematokryt wynosił zaledwie 7, co oznaczało, że we krwi praktycznie nie miała czerwonych krwinek. Zdiagnozowano u niej PRCA (Pure Red Cell Aplasia) – rzadką i trudną chorobę układu krwiotwórczego. Już następnego dnia Śmietanka przeszła transfuzję krwi, dzięki której jej stan się nieco poprawił. Hematokryt wzrósł do 15, a po dwóch tygodniach – do 18. Obecnie Śmietanka: 💉 otrzymuje regularnie Aranesp (lek stymulujący produkcję czerwonych krwinek), 💊 przyjmuje cyklosporynę, sterydy, żelazo, probiotyki i leki osłonowe, 🩸 ma cotygodniowe badania krwi, by kontrolować postępy leczenia. Jej stan jest ostrożnie stabilny – wszystko zależy od tego, jak długo jej organizm będzie dobrze reagował na leki. Poza chorobą Śmietanka mierzy się też z emocjami po utracie domu – na początku była przerażona, płakała, kryła się i trudno było do niej dotrzeć. Teraz, z każdym dniem, coraz bardziej otwiera się na opiekunów, zaczyna mruczeć, wychodzić z ukrycia i znów ufać człowiekowi 💗 Na ten moment Śmietanka nie szuka jeszcze domu stałego – skupiamy się na jej zdrowiu i komforcie. Jeśli jednak leczenie przyniesie trwałą poprawę, z całą pewnością będziemy szukać dla niej najlepszego, odpowiedzialnego domu – takiego, który pokocha ją na dobre i na złe.