Nori to młoda koteczka uratowana z podlaskiej wsi – mama Rudej i Szaraka. Jej historia wciąż kryje wiele tajemnic. Wiemy jedno: to kotka o ogromnym sercu i cudownym charakterze. Jest proludzka, łagodna, bardzo kontaktowa – kocha ludzi i lgnie do człowieka z ufnością, której trudno się oprzeć. Nori ma chore oczka – są zarośnięte, prawdopodobnie na skutek przebytego herpesa. Czeka ją jeszcze konsultacja okulistyczna i możliwy zabieg, który da jej szansę na lepszy komfort życia. Mimo trudnej przeszłości nie traci pogody ducha i czułości. Po leczeniu będziemy szukać dla Nori domu pełnego miłości, cierpliwości i troski – takiego, który pokocha ją taką, jaka jest.